Propozycja na weekend to oliwne ciasto czekoladowe Nigelli Lawson.
Ciasto jest czymś pomiędzy brownie a murzynkiem, jest wilgotne jednak nie za ciężkie, można je upiec z samych migdałów lub zamienić je na mąkę ja jednak połączyłam składniki w równej proporcji i wyszło idealne.
Ciasto jest czymś pomiędzy brownie a murzynkiem, jest wilgotne jednak nie za ciężkie, można je upiec z samych migdałów lub zamienić je na mąkę ja jednak połączyłam składniki w równej proporcji i wyszło idealne.
- 150 ml oliwy
- 50 g kakao w proszku
- 125 ml wrzątku
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 75 g mielonych migdałów*
- 75 g mąki pszennej*
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 200 g drobnego cukru
- 3 jajka
- szczypta soli
W małej miseczce wymieszać kakao z wrzątkiem oraz ekstraktem waniliowym, odstawić do wystudzenia.
Do miski miksera wsypać cukier, oliwę oraz jajka i ucierać na jednolitą masę przez około 3 minuty. Zmniejszyć obroty i dodać kakaową, wystudzoną pastę, na koniec wsypać wymieszane migdały z mąką, sodą oczyszczoną oraz solą.
Ciasto przelać do przygotowanej tortownicy.
Pieczemy 40-45 minut (piekłam 50 minut)
Po upieczeniu odstawić ciasto na metalową kratkę na 10 minut, aby przestygło.
*w oryginale jest 150 g mielonych migdałów lub 125 g mąki pszennej.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz