Pogoda za oknem ostatnio nas nie rozpieszcza.
Dlatego na poprawę humoru proponuję małe pączusie,
bez drożdży, sera oraz jajek :)
- 1 i 1/4 szklanki mąki
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/4 szklanki mleka
- 1/4 szklanki maślanki (użyłam jogurtu naturalnego)
- 1/4 szklanki cukru pudru
- 3 łyżki roztopionego masła
- olej do głębokiego smażenia
- cukier cynamonowy
W rondelku rozgrzać olej.
Dłonie delikatnie natłuścić. Z 1/2 łyżki* ciasta szybko uformować małe pączusie ( nie wyrabiać ich w dłoniach długo, aby po upieczeniu były pulchne w środku ) i wrzucać na rozgrzany olej. Smażymy, aż będą brązowo- złote.
Po usmażeniu pączki odłożyć na ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Następnie obtoczyć w cukrze cynamonowym ( około 2 łyżek cukru i 1/2 łyżki cynamonu)
Smacznego :)
mmmniam.... ale zgłodniałam,.. jak zwykle
OdpowiedzUsuń